Ola i jej kolorowy świat

"Nie zatrzymuj się, cokolwiek będzie musisz iść"

wtorek, 26 lutego 2008

Druga szansa

Biegnę na spotkanie z rodzicielką swą kochaną. Dziś leci do Pragi, a poza tym już dawno jej nie widziałam...
Za 10 min przyjeżdza jej pociąg a ja potrzebuję przynajmniej 15. Nic to. Idę szybkim krokiem w stronę przystanku tramwajowego wyglądając czy przypadkiem jakiś się nie zbliża - a nóż będę miała trochę szczęścia;)

Zbliżam się do przystanku zapatrzona w horyzont, na którym powinien pojawić się wyczekiwany środek komunikacji miejskiej. I nagle za swoimi plecami słyszę: "Ej, uważaj!". Odruchowo zatrzymałam się, a 5 cm przed moim nosem przejechał tramwaj, którego nie zauważyłam, bo jechał w drugą stronę. Jeden krok więcej... i spotkałabym się z wiecznością.

Odwróciłam się do chłopaka, który mnie zatrzymał. On już odchodził w drugą stronę, ale zrozumiał podziękowania. Uratował mi życie... Anioł stróż czuwa.

I właśnie dziś, po raz pierwszy tej zimy, wiatr pachniał wiosną...

2 komentarze:

Unknown pisze...

Aniele Bozy Strozu moj... moja ulubina modlitwa z dziecinstwa. Tak bardzo prosze uwazaj na siebie.
:****

Ola Floo pisze...

Obiecuje ze już będę:)

Locations of visitors to this page